Dowcipy są w Niemczech częstym tematem rozmów towarzyskich. Jedni lubią słuchać, drudzy opowiadać. Śmiech to zdrowie, więc dzisiaj przytoczę jeden krótki, zabawny dowcip o Frycku. Zacznijmy Nowy Rok na wesoło. Jest cała seria na ten temat a ten odcinek ma numer 37. Przy okazji można nauczyć się nowego słownictwa i żywego języka z dobrą wymową. Obejrzyj film i postaraj się zrozumieć o co chodzi w tym dialogu. Potem przeczytaj moje tłumaczenie.
Der Lehrer und drei Schüler sind in der Schule – Was ist ein Trauerfall?
Der Lehrer fragt:
So, wer kann mir sagen : was ein Trauerfall ist?
Junge 1 : Wenn ich meine Geldbürse verliere?
Nein, das nennt man einen Verlust
Junge 2: Wenn ein Loch in unserem Dach ist und es reinregnet?
Nein, das würde man dann einen Schaden nennen
Junge 3 : Ich weiβ es, wenn unsere Bundeskanzlerin sterben würde?
Richtig, das wäre ein Trauerfall. Aber kein Schaden und auch kein Verlust.
Der Trauerfall – żałoba, żal, smutek z powodu straty osoby
Der Verlust – strata
Der Schaden – szkoda
Die Geldbürse – portfel
verlieren – stracić, zgubić
reinregnen – padać do środka (deszcz)
Das Loch – dziura
Die Bundeskanzlerin – Pani kanclerz w Niemczech
sterben – umierać
Richtig – prawidłowo
Nennt man – nazywa się – to FORMA BEZOSOBOWA CZASOWNIKA.
Das würde man nennen – to nazywałoby się (tryb przypuszczający połączony z formą bezosobową czasownika).
Koniecznie obejrzyj z tej samej serii INNY DOWCIP O FRYCKU
®2017 Copyright by Beata Jodel
Masz odwagę dziewczyno.
Osobom starającym się o niemieckie obywatelstwo radzę uważać.